„Smak życia”
Pierwsze
wydanie tej książki rozeszło się jak świeże bułeczki, na które się nie
załapałam. Drugie, wyczekane przeze mnie, zamówiłam gdy tylko pojawiło się info
o wznowieniu druku.
„Smak
życia” to książka, w której Agnieszka Maciąg dzieli się z czytelnikami swoją historią
opowiadając ją poprzez magiczną podróż przez potrawy, które były w jej domu od
zawsze, ale też i takie, które miała szansę spróbować w wielu miejscach świata.
Nie jest to jednak, w żadnym wypadku, książka biograficzna – główną role
odgrywają tu przepisy na zdrowe i pyszne potrawy. Ja sama niejednokrotnie z nich
korzystałam i stale do nich wracam. Znajdziemy tu też porady odnośnie naturalnego
dbania o siebie , uroda przecież „zaczyna się w kuchni”… i coś w tym chyba
jest, prawda?
„Smak
szczęścia”
Moja
ulubiona ;)
Jest
to książka, która przez długi czas była moją „biblią”. Znajdziecie tu wszystko,
czego potrzebujecie – garść porad o zdrowym i naturalnym odżywianiu, recepty na
pielęgnację ciała, ale także i duszy. Autorka dużo pisze o medytacji, odnajdywaniu
wewnętrznego spokoju. Spora część książki poświęcona jest tzw. diecie niełączenia
– diecie dr Haya. Dieta ta, jak zapewne część z Was wie, polega na nie łączeniu
węglowodanów z białkami. Jest to bardziej styl odżywiania, niż dieta sama w
sobie. Na początku tylko musimy nauczyć się które produkty nalezą do danej
grupy. Ja sama przez pewien czas też próbowałam się tak odżywiać i było to
przyjemne, nie wymagało ode mnie specjalnego wysiłku – po prostu trochę innego
stylu posiłków.
Musimy
sobie jednak zadać pytanie, czy dieta ta ma głębszy sens, skoro praktycznie wszystkie
węglowodany zawierają też i białko? Ponadto przez jedzenie tych produktów
oddzielnie, może się zdarzyć tak, ze organizm będzie spalał białko, zamiast
budował z niego mięsnie. Z pewnością wiecie, że aby niektóre produkty
przekazywały nam swoja wartość odżywczą, muszą być właściwie połączone, np.
warzywa strączkowe powinniśmy łączyć z kaszami, czego ta metoda nie pochwala.
Mimo
tego, że nie polecam tej diety, warto o niej poczytać – książka jest kopalnią
wiedzy nt. zdrowego stylu życia, harmonii miedzy ciałem a duszą i radości
czerpanej z codziennego życia.
„Smak
miłości”
Najnowsza
książka, tegoroczna. Długo na nią czekałam i nie zawiodłam się :) Książka pełna nowych pysznych i
zdrowych przepisów, które koniecznie musicie wypróbować! Dla mnie jednak w tej książce
najpiękniejsze jest słowo wstępu, zawsze mam łzy w oczach jak je czytam, a robię
to prawie za każdym razem, jak po nią sięgam…po prostu ja też dokładnie tak rozumiem
smak miłości :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz