Aby zmiana, którą chcemy wprowadzić w życie okazała się skuteczna, musimy oprócz planowania, trzymania się zaleceń, zaangażowania psychologicznego i fizycznego dodać jeden magiczny składnik, który będzie nas wzmacniał w działaniach, które realizujemy. Ten składnik to silne poczucie własnej skuteczności, czyli wiara w swój sukces.
Pojęcie poczucia skuteczności wprowadził psycholog A.Bandura. Wg jego teorii własna skuteczność to optymistyczne przekonanie osoby, że cel zmiany, jaki sobie założyła, jest możliwy do osiągnięcia, mimo trudności, które mogą się pojawić. Wysoka własna skuteczność sprzyja realizacji działań, formułowaniu i osiąganiu celów. Bandura mówił o dwóch rodzajach własnej skuteczności:
1. zgeneralizowanej, tj. ogólnego przekonania na temat własnych możliwości, np. „spokojnie dam radę osiągnąć to, co sobie założyłem”.
2. specyficznej, tj. przekonania o własnej skuteczności związanej z wybranym zachowaniem w określonej sytuacji, np. „dam radę zrzucić 10 kg w ciągu 3 miesięcy”.
1. zgeneralizowanej, tj. ogólnego przekonania na temat własnych możliwości, np. „spokojnie dam radę osiągnąć to, co sobie założyłem”.
2. specyficznej, tj. przekonania o własnej skuteczności związanej z wybranym zachowaniem w określonej sytuacji, np. „dam radę zrzucić 10 kg w ciągu 3 miesięcy”.
Wszystko pięknie, tylko jak wyrobić w sobie silne poczucie własnej skuteczności?
Otóż – poczucie własnej skuteczności kształtuje się latami, jest jakby sumą naszych doświadczeń – jeśli wcześniej podejmowaliśmy pewne próby działania, np. rok temu cały sezon wiosna/ lato jeździliśmy do pracy na rowerze, to gdy w tym roku stawiamy sobie za cel „od czerwca do sierpnia będę jeździć rowerem do pracy”, to wydaje nam się o wiele łatwiejszy i jak najbardziej możliwy do osiągniecia. Przecież już raz tego dokonaliśmy!
Jak to się ma do odchudzania? Identycznie! Czy kiedykolwiek udało Wam się schudnąć? Z pewnością! Czy na długo? No z tym już gorzej… Ale, ale! Z pewnością jesteście w stanie wymienić jakieś Wasze umiejętności, cechy, które okazały się ważne podczas odchudzania, np. konsekwencja, umiejętność planowania, samodyscyplina. Spróbujcie wypisać to, co Wam pomagało w odchudzaniu, to co było łatwe i przyjemne, a co było trudne? Jak sobie radziliście z porażkami? ? Co można było zrobić inaczej?
Macie odpowiedzi? Super!
W ich świetle pomyślcie teraz proszę, jakie działania jesteście w stanie podjąć w celu zmiany nawyków żywieniowych? Jakie dostrzegacie możliwości wykorzystania swoich umiejętności w momencie pojawienia się trudności, pokus? Co możecie zrobić, gdy pewnego dnia odstąpicie od zmiany nawyków żywieniowych i sięgniecie po chipsy, albo i ich 3 paczki
Ja jestem pewna, że zostawicie to za sobą i dacie radę iść dalej drogą, którą wcześniej wytyczyliście, aż do osiągnięcia swoich celów! Musicie pamiętać, że porażki, uleganie pokusom to całkowicie normalna część procesu zmiany. Każdemu z nas zdarzają się sytuacje, w których coś się nie udaje, nikt z nas nie jest przecież doskonały… wyobraźcie tylko sobie, jak bardzo było by wtedy nudno!? Ważne jest, aby w takiej sytuacji poszukać strategii wspierających nasze nowe nawyki, może znajdziecie coś, co w przyszłości ułatwi Wam oparcie się pokusie i zmniejszy związany z nią dyskomfort? Macie jakieś pomysły?
Pamiętajcie także, że każdy z nas z każdym dniem staje się innym człowiekiem – więcej wie, więcej doświadczył, dysponuje nowymi zasobami. Każdego dnia zmiany wzmacniamy nasze umiejętności i wykorzystujemy zasoby. Dzięki temu jesteśmy bliżej osiągnięcia sukcesu!
Bardzo ważne w budowaniu poczucia własnej skuteczności jest też wypracowanie skutecznych strategii samowzmacniania, poszukajcie czegoś, co sprawia Wam przyjemność, wzmacnia Was „od środka”. Wielu wskakuje tu na dłuższy sen, relaksacyjne kąpiele, masaże. Wy sami z pewnością wiecie najlepiej, co jest dla Was najlepsze i ma dobry wpływ na Wasze samopoczucie. Postarajcie się znaleźć na to trochę czasu. Coś przyjemnego jak najbardziej nam się od życia należy
Na koniec pamiętaj, że:
Tylko Ty, nikt inny, jesteś odpowiedzialny za swój sukces. Nie daj nigdy sobie wmówić, ze Twoje próby są na nic i że coś się nie uda!
Jesteś w stanie rozpocząć zmianę – nie odwlekaj, nie wyszukuj usprawiedliwień, nie wymyślaj przeszkód i barier. Tylko Ty decydujesz o tym kiedy zaczniesz, czas i tak upłynie...
Wiele osób schudło skutecznie i trwale dzięki pomocy psychodietetyków. Ty też możesz!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz