Cisza, spokój, piękne słońce (którego aż w takim wydaniu we wrześniu się nie
spodziewałyśmy ), dużo snu, masaże, zabiegi...lenistwo i pyyyyyszne
jedzenie...po prostu sielanka :)
Czasem każdy z nas potrzebuje oddechu, pozwólmy sobie na niego...wiem, że
szkoda czasu, że tyle rzeczy do zrobienia, że to, że tamto...ale wierzcie mi -
takie chwile, gdy jesteśmy po prostu banalnie szczęśliwi, spokojni,
zaprocentują później. A gdy jeszcze spędzimy je z kimś bliskim, od kogo
chłoniemy dobrą pozytywną energię i czerpiemy siłę, to już naprawdę można
śmiało powiedzieć, że raj mamy na ziemi :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz